sobota, 8 lutego 2014

Naciąganie serwetek


Ponieważ, jak już wspomniałam, cały czas się uczę i odkrywam coś nowego, parę chwil poświęcę krochmaleniu serwetek.
Pierwsze wykonane przeze mnie serwetki, po ukrochmaleniu, lekko suszyłam i prasowałam żelazkiem. Wydawało mi się, że jak je "przygłaszczę" będą ładnie wyglądały. Może i wyglądały ładnie ale nie idealnie.
Postanowiłam więc skorzystać z rad fachowców, zrobiłam styropianowy podkład, zakupiłam szpileczki i teraz serwetki przypinam. Wymaga to więcej pracy, ale efekt jest dużo lepszy w porównaniu z serwetkami prasowanymi.
Tylko uwaga na szpilki, które, przynajmniej mi, rdzewieją i mogą pobrudzić napinaną robótkę!
To tyle teorii, a poniżej praktyka:





2 komentarze:

  1. Piękna biała serwetka, ma pani talent. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. 20 year-old Staff Accountant III Winonah Norquay, hailing from Thorold enjoys watching movies like My Father the Hero and Rowing. Took a trip to The Four Lifts on the Canal du Centre and drives a Ferrari 400 Superamerica. przejdz tutaj

    OdpowiedzUsuń